Wspomnienia

Za niedługo koniec starego roku.Stwierdziłam więc, że może trochę powspominam w zaciszu swojego pokoju.
Dla mnie ważne jest trzymanie każdej chwili w swojej pamięci, czy też w formie zdjęć.
Mam do przejrzenia ok. 3 tyś, zdjęć, dla jednych dużo, dla innych mało, ale pokazują mi one, ile rzeczy się w moim życiu zmieniło, kogo straciłam, a kto pojawił się w moim życiu, ktoś powrócił i uświadomiłam sobie, że jest to dla mnie wyjątkowa osoba, ktoś kogo uważałam za swojego wroga, stał się moim przyjacielem, a przyjaciel okazał się zdrajcą.
 Ukazują mi, że rzeczy materialne , za które dziękowałam zaczęły zastępować mi miłość.
Pokazują mi jak ja się zmieniłam na przestrzeni ostatnich miesięcy, moja twarz spoważniała, ale usta częściej się uśmiechają.O tym, że zaczęłam cenić inne wartości niż zwykły nastolatek.
 Przypominają mi o tym, że książki stały się dla mnie równie ważną rzeczą tak jak  tlen.
 Widzę w nich również, że zaczęłam się otaczać i doceniać osoby, których kocham.
Niby to tylko zdjęcia, ale ja w nich widzę więcej, i chociaż są tam ukazane te gorsze i lepsze chwilę, to te lepsze sprawiają radość u mnie, a te gorsze pokazują, że się jeszcze nie poddałam i dają mi siłę, bo wiem, że siła sprawiła, że przez te gorsze chwilę przeszłam.